Wyniki badań wody z chorzowskiego stawu Amelung – jakie tajemnice kryje miejsce tragedii łabędzi?
W Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Katowicach przeprowadzono badania wody ze stawu Amelung położonego na terenie Chorzowa. Wyniki te były niecierpliwie oczekiwane, ze względu na tragiczne wydarzenia, które miały tu miejsce.
W lipcu tego roku, smutną wiadomość przekazały lokalne media – praktycznie cała rodzina łabędzi, licząca osiem osobników, która zamieszkiwała staw, została zdziesiątkowana. W ciągu zaledwie dwóch tygodni odnaleziono ciała dwóch ptaków: młodego oraz dorosłego. Sekcja zwłok wykazała, że młodszy z nich padł ofiarą bakteryjnego zakażenia mikroorganizmami występującymi w środowisku wodnym, co doprowadziło do całkowitej niewydolności jego organizmu. Przyczyna śmierci drugiego ptaka jest bardziej skomplikowana do ustalenia. Jak na razie wykluczono obecność chorób zakaźnych.
Jak podaje Urząd Miasta, najbardziej prawdopodobnym powodem masowych zgonów ptactwa wodnego jest nieodpowiednie dokarmianie zwierząt pokarmem przeznaczonym dla ludzi, często niezdrowym i przeterminowanym. Przykładem takiego niewłaściwego pokarmu może być spleśniały chleb. Zgony dotknęły nie tylko łabędzie – w stawie zlokalizowano także sporo martwych ryb.
Wydarzenia te spowodowały podjęcie decyzji o przeprowadzeniu badań wody ze stawu Amelung, które miały na celu sprawdzenie, czy wodę zanieczyszczały ścieki. Jednak szczegółowe badania przeprowadzone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach wykluczyły tę możliwość.
Aktualnie, teren stawu jest stale monitorowany przez dodatkowe patrole straży miejskiej, a miasto planuje jeszcze zamontować monitoring wizyjny. Ponadto, postawiono tablice edukacyjne na temat prawidłowego karmienia ptaków oraz zaplanowano lekcje dla dzieci w szkołach na ten sam temat.