Dzielny policjant z Chorzowa na urlopie nie zwalnia tempa w niesieniu pomocy
Chorzowski stróż prawa kolejny raz potwierdził, że idea „Pomagamy i chronimy” towarzyszy funkcjonariuszom bez względu na okoliczności. Funkcjonariusz służby ruchu drogowego, który przypadkowo mijał miejsce zdarzenia, w którym uczestniczył motocyklista, nie zawahał się zatrzymać, aby udzielić potrzebującemu wsparcia. Monitorował stan ofiary do momentu nadejścia karetki pogotowia.
Nasz chorzowski strażnik ruchu drogowego, będąc na zasłużonym urlopie, przemierzał jedno z podlaskich szlaków drogowych. W pewnym momencie na zakręcie zauważył motocyklistę, którego nieszczęście dopadło chwilę wcześniej. Bez wahania zaczął udzielać pierwszej pomocy poszkodowanemu, nieprzytomnemu mężczyźnie. Nieustannie kontrolował kondycję mężczyzny, czekając na przybycie Zespołu Ratownictwa Medycznego.
– Dewiza „Pomagamy i chronimy”, którą wyznają policjanci, jest ich wiernym towarzyszem każdego dnia, niezależnie od sytuacji. Czy są w służbie, czy poza nią. Zawsze starają się dołożyć wszelkich starań, aby uratować ludzkie życie i niesienie pomocy innym, zwłaszcza w sytuacjach, gdzie prędkość, efektywność decyzji oraz precyzyjność jej wykonania ma kluczowe znaczenie – wyjaśniają w Komendzie Miejskiej w Chorzowie.