Kamil Ż usłyszał zarzuty zamordowania dziennikarza, był nim 29-letni mężczyzna
Osoba odpowiedzialna za zamordowanie dziennikarza zdaniem policji prawdopodobnie może znajdować się już za granicą. Z tego powodu wydano nakaz aresztowania na terenie całej Europy. Funkcjonariusze postarali się o europejski nakaz aresztowania. Prokurator rejonowy z Chorzowa postawił zarzut morderstwa Kamilowi Ż. Jest on mężem kobiety, która przebywała przez pewien czas z dziennikarzem TVN, który został zamordowany w parku Śląskim. Morderstwo było niezwykle brutalne. Kontrola zwłok wykazała, że ciało miało łącznie 50 ran kłutych. Agresor prawdopodobnie wielokrotnie ranił swoją ofiarę nożem. Mężczyzna, który jest poszukiwany, zniknął z miejsca zamieszkania, dlatego też krąg poszukiwań coraz bardziej się zawęża.
Policjanci są bardzo blisko rozwiązania sprawy morderstwa
Prokurator wskazuje jednak na to, że w rzeczywistości zostały postawione dwa zarzuty. Ponieważ jeden dotyczy morderstwa, a drugi dotyczy posługiwania się nielegalnym sprzętem namierzającym, który został przytwierdzony do samochodu ofiary bez jej zgody. Mężczyzna, który jest podejrzany o morderstwo, opuścił zarówno swoje miejsce zamieszkania, jak i miejsce pracy. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego aresztowanie, jednak do tej pory funkcjonariuszom nie udało się ustalić miejsca pobytu mężczyzny. Prawdopodobnie jest on aktualnie za granicą. Dlatego też policja liczy na współpracę zagranicznych funkcjonariuszy, którzy pomogą w ujęciu podejrzanego.