39-letnia matka pod wpływem alkoholu zasypia na sylwestrowej imprezie, zostawiając swoje małe dziecko w przerażeniu
Stróżów prawa z Katowic i Chorzowa trafiła niecodzienna sytuacja podczas sylwestrowych obchodów, które miały miejsce w pobliżu Stadionu Śląskiego. Zmierzyli się z tragicznym widokiem zaniepokojonego malucha, którego matka, uczestnicząca w imprezie Sylwestra z Polsatem, była nietrzeźwa. Ogarniętą alkoholem 39-latkę odnaleziono bezwładnie leżącą na obszarze trawiastym.
Mroczne wydarzenia rozegrały się 31 grudnia, na około godzinę 20:00. Policjanci odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom „Sylwestrowej Mocy Przebojów” zostały powiadomieni przez jedną z osób bawiących się na imprezie, że na terenie zielonym leży kobiecina pod wpływem alkoholu, która miała przy sobie małego chłopca. Funkcjonariusze natychmiast udzielili pomocy.
Jak relacjonowano w Komendzie Policji w Katowicach, mały chłopiec był przerażony tym, co się wydarzyło. Nieprzerywający hałas imprezy i matka leżąca na ziemi, która nie reagowała na jego obecność, wywołały panikę u dziecka. Chłopiec był przerażony, płakał i zmarznięty.
Bez wahania, funkcjonariusze z Grupy Wsparcia dla Oddziału Prewencji Policji w Katowicach otoczyli małego chłopca opieką. Uspokoili go, zapewniając, że nic złego mu się nie przytrafi. Następnie umieścili go w radiowozie, aby mógł się ogrzać.
Stróżowie prawa podjęli również kroki w celu skontaktowania się z rodziną chłopca, która mogła zaopiekować się nim. Zanim jednak krewna dojechała na miejsce, policjanci zabrali sześciolatka do komendy. Tam, wspólnie z dzielnicowymi z Chorzowa, zapewnili mu rozrywkę poprzez puszczenie bajek oraz wręczyli mu pluszowego misia jako formę wsparcia i pocieszenia.