35-latek poszukiwany listem gończym wpadł w ręce policji, przynosząc narkotyki na komisariat
Funkcjonariusze chorzowskiej policji zatrzymali mężczyznę w wieku 35 lat, który był poszukiwany na podstawie listu gończego. Ciekawostką jest to, że sam zgłosił się do komisariatu, nieświadomie przynosząc ze sobą substancję zabronioną.
Policjanci z Pierwszego Komisariatu Policji w Chorzowie otrzymali od swoich kolegów z Warszawy informacje, że na terenie ich miasta ukrywa się osoba, za którą wystawiono list gończy. Wiedzieli, że 35-letni mężczyzna podjął tam pracę, więc szybko wymyślili sposób, aby zaprosić go do swojej siedziby.
– Nieświadom tego, że jest poszukiwany na podstawie listu gończego, mężczyzna odpowiedział na wezwanie. Jego wizyta zakończyła się zatrzymaniem przez policję. Ale to jeszcze nie koniec historii. Podczas przeszukiwania przed odwiezieniem go do aresztu, okazało się, że mężczyzna przyniósł ze sobą do komisariatu amfetaminę – wyjaśnia młodszy aspirant Karol Kolaček, rzecznik prasowy Komendy Policji w Chorzowie.
Teraz 35-latek musi nie tylko odbyć karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności z powodu listu gończego, ale także odpowiadać za posiadanie narkotyków.
Przypominamy, że zgodnie z art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych jest surowo zabronione. Za to przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. W przypadku posiadania znacznej ilości narkotyków, sprawca może trafić do więzienia na okres do dziesięciu lat.