Zimowy apel Policji: prawidłowe przygotowanie auta do jazdy to klucz do bezpieczeństwa
Zimowy okres zawsze wiąże się z dodatkowymi obowiązkami dla kierowców. Policja wciąż podkreśla, jak ważne jest, aby odpowiednio przygotować samochód do jazdy na śniegu i lodzie. Niemniej jednak, wciąż zdarzają się przypadki osób lekceważących te zasady. Do takich zaliczyć można właściciela forda, którego Policja zatrzymała do kontroli drogowej, prezentując jednocześnie doskonały przykład nieodpowiedzialności.
Fotografia, która została zamieszczona, pokazuje samochód przysypany śniegiem i policjanta na tle tego pojazdu.
Przepisy ruchu drogowego są jasne – każdy kierowca ma obowiązek tak przygotować swój pojazd do jazdy, aby nie stanowił zagrożenia dla bezpieczeństwa jego pasażerów oraz innych uczestników ruchu. Kluczowe jest zapewnienie sobie odpowiedniego pola widzenia, co oznacza konieczność usunięcia śniegu z całego auta. Szczególnie istotne jest odśnieżenie szyb, oświetlenia zewnętrznego i tablic rejestracyjnych.
Niestety, nie wszyscy kierowcy są odpowiedzialni. Tego rodzaju brak dbałości o bezpieczeństwo zaprezentował 32-letni mężczyzna z Chorzowa, który wyjechał na miejskie ulice z samochodem pokrytym grubą warstwą śniegu. Nawet nie pomyślał o odśnieżeniu świateł przednich i tylnych. W wyniku kontroli drogowej przeprowadzonej przez policjantów drogówki, mężczyzna otrzymał mandat karny.
Kończąc, warto przypomnieć, że w skrajnych przypadkach, gdy stan pojazdu jest rażąco niebezpieczny dla innych, kara za brak przygotowania samochodu do jazdy może wynieść nawet 3000 zł.