Piłkarskie emocje na Stadionie Śląskim: Po 14 latach Ruch Chorzów powraca
Stadion Śląski, po długiej, bo aż 14-letniej przerwie, gościł drużynę Ruchu Chorzów. Spotkanie piłkarskie tego klubu z drużyną Śląska Wrocław zapewniło mieszkańcom miasta duże emocje. Na miejscu przez cały czas obecna była Policja, czuwająca nad bezpieczeństwem zarówno uczestników imprezy, jak i mieszkańców. Mimo tłumu zgromadzonych kibiców, nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów.
Mecz odbył się w minioną sobotę, a na trybunach zasiadło blisko 30 tysięcy widzów. Kibicować swoim drużynom przyszli nie tylko sympatycy Ruchu Chorzów i Śląska Wrocław, ale również Wisły Kraków oraz Widzewa Łódź. Początek rozgrywki zaplanowany był na godzinę 20.00, choć stróże prawa rozpoczęli swoją służbę znacznie wcześniej – jeszcze przed marszem kibiców chorzowskiego klubu, który ruszył o 17.30 z Rynku.
Przemarsz odbywał się pod okiem policjantów, a po zakończeniu marszu i dotarciu kibiców na teren stadionu, funkcjonariusze nadal dbali o porządek na terenie całego miasta. Aby zapewnić bezpieczeństwo podczas imprezy sportowej, skierowano na nią policjantów z różnych jednostek – prewencji, ruchu drogowego i kryminalnych.
Podczas całego wydarzenia nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Mimo to, nie wszystkim kibicom udało się zachować poprawnie. Policja wylegitymowała 133 osoby, z czego aż 112 dopuściło się wykroczeń. W większości przypadków zastosowano postępowanie mandatowe. Swoje siły do działań w Chorzowie dołączyli również stróże prawa z Katowic, Bielska-Białej, Częstochowy i Łodzi.