30-latek z Chorzowa wpadł na gorącym uczynku: policjanci znaleźli u niego 150 gramów amfetaminy
Dzielni policjanci z Chorzowa, dzięki swojej wnikliwości i doświadczeniu, przechwycili blisko 150 gramów szkodliwej substancji – amfetaminy – którą miał przy sobie 30-letni mieszkaniec tego miasta. To już drugi raz, kiedy ten sam mężczyzna zostaje złapany przez mundurowych. Pod ich nadzorem został postawiony teraz pod specjalny policyjny dozór.
Wszystko rozpoczęło się w miniony weekend, kiedy funkcjonariusze z pierwszego komisariatu otrzymali zgłoszenie o agresywnym zachowaniu jednego z mieszkańców kamienicy w Chorzowie. Mężczyzna ten, jak doniesiono, miał być odpowiedzialny za niszczenie własnego mieszkania. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, natknęli się na dobrze im znanego 30-latka – był to bowiem ten sam mężczyzna, który kilka tygodni wcześniej wpadł w ich ręce z 64 gramami amfetaminy.
Zdecydowani na sprawdzenie, czy historia nie powtórzyła się także tym razem, mundurowi przeszukali mieszkanie mężczyzny. Ich domysły okazały się prawdziwe – w jednym z szuflad zamrażarki znaleźli pudełko wypełnione amfetaminą. 30-latek został natychmiast aresztowany i umieszczony pod policyjnym dozorem. Za posiadanie tak dużej ilości narkotyków, grozi mu teraz kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.