30-latek z Chorzowa podróżujący na dachu tramwaju ukarany 5000 zł mandatem
W Chorzowie doszło do nietypowego incydentu, kiedy to mężczyzna postanowił odbyć podróż tramwajem w sposób daleki od standardowego. Funkcjonariusze policji z tego miasta ustalili tożsamość pasażera, który swoim zachowaniem naraził na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. Konsekwencją jego czynów był mandat karny.
Prowokacyjny pasażer nie potrafił uzasadnić, dlaczego zdecydował się wejść przez okno pojazdu na jego dach. Incydent miał miejsce w piątkowy wieczór (16.07). W krótkim czasie po zdarzeniu filmik prezentujący całą sytuację pojawił się w mediach społecznościowych. Zaskakująco, mężczyzna przejechał w ten sposób kilka przystanków.
Z informacji przekazanych przez Komendę Miejską Policji w Chorzowie wynika, że mężczyzna wszedł na dach tramwaju przez okno i pokonał w taki sposób kilka przystanków na ulicy Katowickiej w Chorzowie. Jego nieodpowiedzialne postępowanie mogło mieć tragiczne skutki dla niego samego oraz stanowiło zagrożenie dla innych. Na szczęście, nikt nie doznał obrażeń.
Policjanci z Komendy Miejskiej w Chorzowie wyrażają swoje zaniepokojenie brakiem reakcji ze strony innych pasażerów, którzy mimo widzenia całego incydentu, nie zdecydowali się na natychmiastowe powiadomienie motorniczego o sytuacji.
Po otrzymaniu nagrania zdarzenia, funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z Tramwajów Śląskich oraz Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. W trakcie analizy nagrań jedna z dzielnicowych z Chorzowa rozpoznała osobę znajdującą się na dachu wagonu.
Okazało się, że był to 30-latek mieszkający w Chorzowie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 5000 zł.